Ladakh – powrót po latach.

Marzenia się spełniają… o powrocie do Ladakhu myślałem od dawna… wróciłem po 8 latach i już się zastanawiam jak odwiedzić go ponownie…

To absolutnie magiczna kraina. Zachowała swój niepowtarzalny charakter mimo tysięcy turystów przylatujących lub przyjeżdżających tutaj każdego roku. To prawdziwy, stary Tybet w jego pierwotnej ladakhijskiej formie. To jego najdalej wysunięty przyczółek. Ladakh wraz z Kashmirem należą do indyjskiego staniu Jammu & Kashmir. Dzięki temu w czasie inwazji chińskiej na Tybet pozostał nietknięty. Praktycznie wszystkie klasztory w samym Tybecie zostały odbudowane w latach osiemdziesiątych XX wieku, jedynie Potala (siedziba Dalajlamów) oraz Jokhang (najświętsza świątynia w Lhasie) przetrwały rewolucję kulturalną bez większych zniszczeń. Reszta równana była z ziemią przez bombardowania.

W Ladakhu wszystko jest prawdziwe, stare, choć czasami chylące się w ruinę, autentyczne. Rząd Indii dokłada wielu starań, aby zachować to dziedzictwo mimo, że kulturowo jest bardzo odległe od Indii.

Ladakh, tak jak cały Tybet leży na wysokości powyżej 35oo mnpm. Należy mieć to na uwadze wybierając ten region za cel wyprawy. Dobrą pomocą w złagodzeniu objawów choroby wysokościowej jest lek o nazwie Duramid, który jest na receptę i oczywiście zawsze po konsultacji z lekarzem.
Planując wyprawę do Ladakhu należy koniecznie zasięgnąć opinii lekarza jeżeli są jakiekolwiek problemy z krążeniem, ciśnieniem oraz sercem. Bardzo ważne jest również w czasie całego pobytu odpowiednie nawadnianie. Przy tych wysokościach powietrze zawiera znacznie mniej tlenu i naturalną reakcją organizmu jest przyspieszone tętno.

Co warto zobaczyć w Ladakhu?
To kraina wielkich klasztorów buddyskich, fantastycznych, majestatycznych gór, które są „na wyciągnięcie ręki”, niesamowitych przestrzeni i zapierających dech w piersiach widoków.

Jest kilka miejsc, których nie można ominąć w czasie nawet najkrótszej wizyty. To przede wszystkim klasztory: Hemis z wielkim posągiem Guru Rinpoche (Padmasambhavy), Thiksey ze świątynią kryjąca ogromny, przepiękny posąg Buddy Maitrei (jedna z wizytówek Ladakhu), Stupa Shanti w Leh, Leh Palace, dawna siedziba władców Ladakhu (ich potomkowie obecnie mieszkają w miejscowości Stok), a nad nim Namgyal Tsemo Gompa, najstarszy zamek Małego Tybetu.

Jeżeli dysponujesz większą ilością czasu polecam również dwudniową wyprawę do Lamayuru, starego klasztoru o niezwykłym usytuowaniu na wzgórzu w dolinie otoczonej górami. Po drodze warto zboczyć z drogi i wjechać serpentynami w głąb gór, aby dotrzeć do ukrytego między nimi klasztoru Rizong. Nigdy wcześniej, ani nigdy później nie spotkałem tak niesamowitej ciszy. W drodze do Lamayuru warto odwiedzić również pięknie położony Basgo.

Podróże po Ladakhu można odbywać na różne sposoby. Najczęściej samochodami – albo są to autobusy, albo wynajmowane na daną trasę taksówki. I tu uwaga: od pewnego czasu wprowadzono oficjalny cennik przewidujący wszelkie kombinacje różnych tras i miejsc zwiedzania oraz kilka standardów pojazdów. Daje to pewność i komfort podróżowania, a zamówić pojazd można bez dodatkowych kosztów w miejscu swojego zakwaterowania.